Do tej pory w tych rejonach Polski dosyć rzadko bywałem. Kiedy w końcu tu dotarłem zaskoczyło mnie jak piękne są to tereny i ile ciekawych rzeczy można tu zobaczyć i zrobić. Jedną z nich jest spływ kajakowy Odrą. Pływałem już na takich rzekach jak Czarna Hańcza, Krutynia, Brda, czy Biebrza, ale o Odrze nigdy nie myślałem jako o rzece po której można pływać kajakami. Okazało się, że można i że warto to zrobić.
Jest to druga lub trzecia najdłuższa rzeka w Polski, wszystko zależy od tego jak policzymy. Licząc w granicach naszego kraju (742 km) będzie trzecia po Warcie, licząc długość całkowitą (854 km) będzie drugą najdłuższą rzeką po Wiśle.
Źródła Odry zlokalizowane są w Górach Odrzańskich w Sudetach w Czechach. Do Bałtyku natomiast wpada poprzez Zalew Szczeciński.
Chciałbym się tutaj jednak skupić na województwie śląskim, gdzie miałem okazję przepłynąć się kajakiem po tej pięknej rzece. Swoją przygodę z Odrą zacząłem w granicznej miejscowości Chałupki. To tutaj podobno jest najciekawsza część czyli Graniczne Meandry Odry.
Na długości prawie 8 kilometrów, rzeka wije się w naturalnym korycie. Ta część Odry objęta jest ochroną zarówno po polskiej jak i czeskiej stronie, często można tu zaobserwować rzadkie gatunki roślin i zwierząt.
Cała trasa do Raciborza może zająć nawet 6 godzin. Kolejne 50 kilometrów dalej znajduje się ujście Kanału Gliwickiego. Możliwe jest również dopłynięcie do samego Bałtyku, opcji jest więc naprawdę dużo.
Ale moim zdaniem jest to przede wszystkim warta rozważenia opcja jednodniowego spływu, lub weekendowego wypadu z wizytą w czeskim Boguminie. Tutaj można na ten przykład wynająć sobie pokój w hotelu z piwnym spa, gdzie po całodziennym spływie zregenerujemy się w saunie, oraz odpoczniemy w wannie pełnej wspaniałego lokalnego piwa :)
Fakt nie da się spływu po Odrze przyrównać do dzikich i wyjątkowo czystych rzek takich jak Biebrza czy Czarna Hańcza, ale i tak zdecydowanie warto wybrać się tu na kajaki. Rzeka wije się wśród zieleni, od czasu do czasu można natknąć się na małe piaszczyste plaże. Czekają też na nas progi wodne, które jednak nie są za wielkie i łatwo je pokonać. Choć tutaj wszystko akurat zależy od aktualnej pogody i stanu rzeki.
Wypożyczalni kajaków w tych rejonach nie brakuje, więc myślę, że bez problemu każdy znajdzie odpowiednią dla siebie. Ja w każdym razie polecam jako pomysł na weekend.
W Raciborzu polecam rezerwację noclegów przez booking.com, a jako opcję budżetową polecam serwis Airbnb.
Booking.com