Będąc na Kaua’i postanowiliśmy odwiedzić największą na Hawajach i w całych Stanach Zjednoczonych Ameryki plantację kawy, z ponad 4 milionami drzew. Znajduje się ona na południu wyspy w pobliżu miejscowości Eleele, a dojazd jest dobrze oznaczony.
Do tej pory wiele razy bywałem na plantacjach herbaty, ale na plantacji kawy był to mój pierwszy raz. Na wstępie czekał na nas mały sklepik, muzeum kawy oraz możliwość bezpłatnej degustacji wszystkich oferowanych przez nich kaw.
Przede wszystkim tak jednak wymierzyliśmy odwiedziny tak, aby załapać się na zwiedzanie z przewodnikiem. Przesympatyczna dziewczyna najpierw opowiedziała co nieco o samej kawie i plantacji, aby następnie oprowadzić nas po jej części.
Z ciekawostek to kawę na takich plantacjach zbiera się raz w roku i robi się to maszynowo. Dlatego trzeba dobrze wymierzyć kiedy rozpocząć zbiory. Zazwyczaj zbiór zaczyna się pod koniec września i gdy już wystartuje robi się to przez 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę.
Z jednego krzaka uzyskuje się pół kilograma ziaren. Krzaki są przycinane do wysokości około 2 metrów tak aby pasowały do maszyn zbierających.
Na tej plantacji wykonuje się wszystko, czyli począwszy od samej uprawy kawy, poprzez wszystkie etapy jej obróbki aż do dystrybucji i sprzedaży włącznie.
Historia firmy sięga początków XIX wieku kiedy to powstała McBryde Sugar Company, zajmująca się uprawą trzciny cukrowej. Transformacja na Kauai Coffee Company nastąpiła w roku 1987 i był to jeden z największych projektów tego typu w Stanach Zjednoczonych. Plantacja bardzo mocno ucierpiała w 1992 roku podczas Huraganu Iniki, ale obecnie po tym wydarzeniu nie ma już śladu.
Ciężko mi natomiast powiedzieć coś o samej kawie, tej nie piję prawie w ogóle więc nie miałem porównania do innych podczas degustacji. Ogólnie to co spróbowałem mi smakowało, w przeciwieństwie do Gosi, która nie potrafi się obejść bez codziennej filiżanki tego napoju. Więc po prostu musicie się sami kiedyś przekonać :) Ich strona: https://kauaicoffee.com
Na południu wyspy polecamy The West Inn Kauai, miła obsługa, jak na Hawaje nie najgorsza cena, czyściutko.
Jako opcję budżetową polecam serwis Airbnb.
Booking.com