Origami czyli japońska sztuka składania papieru. W dzieciństwie lubiłem robić statki, samoloty, diabełki oraz różne inne formy origami. Miałem nawet do tego specjalną książeczkę – instrukcję. I tak mi zostało do dzisiaj. W dorosłym życiu jestem pilotem wycieczek, a podróże to moja pasja. Stąd pomysł na połączenie obu elementów. Opowieści podróżnicze przy składaniu origami.
Zapraszam na pierwszy odcinek poświęcony japońskiemu żurawiowi, który jest chyba najbardziej znanym modelem origami. Żuraw w Kraku Wschodzącego Słońca jest zwierzęciem wyjątkowym, można powiedzieć, że nawet świętym. Obecnie jest najczęściej kojarzony jako symbol pokoju, dlatego w parkach pokoju w Hiroszimie i Nagasaki, wiesza się girlandy papierowych żurawi.
Legenda mówi, że złożenie 1000 żurawi origami spełnia życzenie. Ale również zapewnia dobre zdrowie osobie obdarowanej jak i tej która je składała. Z tym związana jest smutna historia dziewczynki Sadako Sasaki, która przeżyła atak atomowy na Hiroszimę, ale po wojnie w wyniku napromieniowania zachorowała na białaczkę. Zaczęła składać żurawie w intencji wyzdrowienia i pokoju na świecie, ale niestety zmarła. Nie wiem czy udało jej się złożyć 1000 żurawi, bo różne źródła różnie tu podają, ale stała się symbolem wszystkich dzieci, które ucierpiały w wojnie. Obecnie ma swój pomnik w parku pokoju w Hiroszimie, a pod nim toją gabloty z żurawiami, które przynoszą ludzie.
Japończycy wierzą, że żurawie mogą, żyć 1000 lat, stąd właśnie liczba którą należy złożyć. Początki tej mitologi wywodzą się jeszcze z Chin.
Żurawie origami bardzo często dostają też goście hotelowi na przywitanie.
Podróże z origami – japoński żuraw:
Będąc w Tokio polecam hotele z serii APA, a szczególnie APA Hotel Sugamo Ekimae. Fajnie położony, z onsenem w gratisie :)
Jako opcję budżetową polecam serwis Airbnb.
Booking.com