Japonia – Miyajima

MiyajimaMiyajima – święta wyspa, oddalona około 30 minut jazdy pociągiem od Hiroszimy. Znajduje się tu chram shinto Itsukushima Jinja (wstęp 300 Yenów). pochodzący z VI wieku, a w 1996 roku wpisany na listę UNESCO.

Tori, czyli brama prowadząca do świątyni (a dosłownie miejsce dla ptaków, które w shinto są uważane za posłańców bogów), która tutaj znajduje się na wodzie, jest uznawana za największą w Japonii i ma 16 metrów wysokości. Jest też uznawana za jeden z trzech najsłynniejszych widoków w Japonii obok zatoki Matsushima w prefekturze Miyagi oraz mierzeji Amanohashidate, w prefekturze Kioto.

Jej obecna konstrukcja pochodzi z XIX wieku, ale jej początki sięgają wieku XII, kiedy to świątynia przybrała obecny kształt.

Tori na Miyajimie podczas przypływu stoi w wodzie, natomiast gdy następuje odpływ, można do niej podejść suchą stopą. Sama świątynia mocno ucierpiała w 2004 roku, kiedy tutejsze rejony nawiedził potężny tajfun. Sama zaś wyspa, uważana jest za święte miejsce i jeszcze do niemal końca XIX wieku obowiązywał tutaj zakaz umierania, oraz narodzin, aby ziemia ta nie została skalana i zachowała czystość.

Do tej pory na wyspie nie wolno chować zmarłych.

Jedną z większych atrakcji wyspy są jelonki, swobodnie przechadzające się wśród turystów i niejednokrotnie wymuszające na nich jedzenie. Ja natomiast polecam przede wszystkim spacer na górę Misen (535 m. n.p.m.). Cała wycieczka zajmie około trzech godzin, przy czym co najmniej jedna godzina z tego będzie przeznaczona narobienie zdjęć i podziwianie widoków, które tutaj są niesamowite.

Sama droga jest dosyć prosta, w dużej mierze prowadzi po schodach, a częściowo po kamienistej ścieżce. W górę polecam wejść drogą obok kolejki gondolowej, zaś w dół ciekawiej będzie zejść inną trasą – prowadzącą do świątyni buddyjskiej Daisho-in (wstęp bezpłatny), która znajduje się na końcu szlaku. A którą też zdecydowanie warto zwiedzić.

Jeżeli nie macie ochoty wchodzić na szczyt, można tam wjechać kolejką linową (z jedną przesiadką po drodze). Koszt przejazdu powrotnego to 1800 Yenów (1000 w jedną stronę). Od górnej stacji kolejki do wierzy obserwacyjnej na szczycie jest do przejścia jeszcze około 20 minut, w większości pod górkę.

Wyspa jest też słynna z serwowanych tu grillowanych ostryg. Zazwyczaj jedna sztuka to koszt 250 Yenów. Do każdej można dobierać sobie dowolne dodatki (czosnek, zioła, masło, ser, majonez itp.). Palce lizać :)

Miyajima to co najmniej pół dniowa wycieczka, a im więcej czasu będziemy tu mieli, tym spokojniej wszystko zwiedzimy. Miejsce jest piękne i zdecydowanie warte poświęcenia mu nawet jednego dnia.

Aby się tu dostać, należy wsiąść w Hiroszimie w podmiejski pociąg JR do Miyajima Guci. Tutaj za strzałkami idziemy do portu, gdzie przesiadamy się na prom na Miyajimę (15 minut). Jeżeli mamy JR Pass, prom będziemy mieli już w jego cenie.

Jeżeli chcielibyście zatrzymać się tu na dłużej, tutaj znajdziecie listę hoteli w okolicy: Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

Miyajima

 

Kazimierz Pawłowski
Kazimierz Pawłowski

Podróżnik. Pilot wycieczek, miłośnik sportów nie tylko ekstremalnych. Zapraszam na autorskiego bloga poświęconego moim pasjom.

Nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu. Na co dzień pracując jako pilot wycieczek spędzam znaczną cześć roku w podróży. Lubię wracać do domu, przespać się we własnym łóżku, spotkać ze znajomymi, a przede wszystkim spędzić czas ze swoją narzeczoną. Odpocząć. Ale gdy za długo jestem w domu, wyjeżdżam na własne wakacje :) A przygodami z nich dzielę się na tym blogu.

3 komentarze

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *